środa, 26 czerwca 2013

Drugi początek

Założyłam bloga i co? I go olałam. Ale teraz już wracam na dobre, mam nadzieję.

Otóż skończyła mi się sesja i mam teraz sporo wolnego czasu, więc mogę bez skrępowania odkrywać tajniki blogspota (póki co ciągle jest to dla mnie czarna magia - dlatego blog wygląda na razie jak wygląda >.<).

Dodatkowej motywacji do pisania dostarcza mi mój nowy nabytek - czytnik Kindle Paperwhite, którego pokochałam od pierwszego wejrzenia. Czyta się fantastycznie, w każdych warunkach.

Jutro pojawią się pierwsze dwie recenzje. Książek o tematyce azjatyckiej - na pierwszy rzut pójdzie Beata Pawlikowska i jej rajd po Malezji, a także "Wypalone cienie" Kamili Shamsie. Jedna lepsza, jedna gorsza, tak dla zróżnicowania.

Życzcie mi powodzenia i wytrzymałości (bo ze mnie mały nerwus jest, a tutaj dużo do ogarnięcia mam).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz